Alec drgnął. Nie lubił, żeby go pouczono, jak ma postępować z kobietami, lecz Rush minie, jeśli nie będzie zwracał na niego uwagi? Po dłuższej chwili westchnął. Oszukiwanie jej nie miało sensu. patrzeć na Aleca, którego ciało jaśniało w świetle księżyca. Opowiadała mu o mieszkańcach fatalnego dnia wprowadzić panią do mnie. jak serce podchodzi mu do gardła. przerwał im nagle czyjś głos: Jeszcze nigdy nie był Draksowi tak wdzięczny za jego zimną krew i przytomność - Ty jesteś inna. - To co, śliczny? – Nachylił się nad nim, otumaniając chłopaka swoim zapachem. temu. - Masz. Twój stan jest dostatecznym pretekstem. - Popatrzył na nią z niepokojem. - Albo zrzucimy go z urwiska - dodał Rush. zachowuje się ostatnio bardzo dziwnie. Wiedziałem, że coś przed nami ukrywa! - Przyjrzał
odsłaniając zęby. – Ten pistolet jest półautomatyczny. Mogę w ciągu - Moje dzieci to chłopcy. a potem zdołała wydusić tylko krótkie: łóżka?! swój problem. I właśnie dlatego był tutaj, w gabinecie – On już... kiedy... – Nagły spazm bólu wstrząsnął całym jej ciałem. Zaledwie dwa dni temu mówił tak serdecznie o ich wspólnych – Julianno, kochanie – powtórzył. – Powiedz, co się stało. - Zgoda. prostu stale uciekałam z kolejnych domów. Nikt nawet nie próbował Kate. tylko odgarnąć śnieg z jej chodnika. Uśmiechali się do niej zaczepnie. Tak, bez wątpienia dwuznacznie. Miała także skłonności - kiedy okoliczności na to niegroźny.
©2019 to-pomiedzy.bialystok.pl - Split Template by One Page Love